Jaki wybrać rower?



Okazuje się, że wybór i kupno roweru w dzisiejszych czasach może być trudniejsze niż nam się z początku może wydawać. Oferta, zarówno pod względem rodzajów jak i cen rowerów jest tak zróżnicowana, że może spokojnie konkurować z zakupem samochodu. Rozumiem, że dla osób interesujących się tym sportem to nic dziwnego, dlatego nie będę się tutaj rozpisywać o bardzo wyspecjalizowanych odmianach kolarstwa takich jak downhill, bmx czy 4X. Natomiast dla kogoś, kto chce dopiero zaczać swoją przygodę z rowerem, mnogość możliwości może być w sklepie nie lada zaskoczeniem. Aby tego uniknąć należy przede wszystkim odpowiedzieć sobie na pytania jakim jestem rowerzystą i gdzie zamierzam jeździć?

Jeśli chodzi nam o rower, którym będziemy poruszać się po mieście, np. dojeżdżając do pracy czy szkoły odpowiedni i bardzo ‘trendy’ ostatnio, będzie rower miejski, popularnie zwany “holenderką”. Rower tego typu jest tak zbudowany, by jazda nim w ruchu miejskim była wygodna i bezpieczna. Geometria takiego roweru pozwala nam na komfortowa jazdę w  wyprostowanej pozycji, posiada on odpowiednie oświetlenie, nóżkę, osłonę na łańcuch, błotniki, dzwonek czy bagażnik. Decydując się na taki model roweru trzeba jednak pamiętać (a tyczy się to zwłaszcza filigranowych kobiet) aby rower nie był zbyt ciężki. Czasem niestety trzeba go przenieść czy wyjść z nim po schodach. Wówczas jego waga sięgająca czasami i 20 kg może być problemem.


Rower trekkingowy to coś pomiędzy rowerem górskim a miejskim. Posiada niektóre z udogodnień roweru miejskiego. Ma większe koła i cieńsze opony od typowego roweru górskiego. Jeżeli planujemy kilkudniowe wycieczki rowerowe po ubitych drogach, ten rower będzie niezłym wyborem. Osobiście nigdy takiego roweru nie posiadałam. Wydaje mi się, że bagażnik czy błotniki swobodnie można zamontować i w rowerze górskim, który jest bardziej wszechstronny.

Rower górski jest moim faworytem. Jest najbardziej uniwersalnym typem roweru. Zmieniajac tylko opony łatwo można go dostosować do warunków i nawierzchni. Jeśli zdecydujemy się na rower górski, nie oznacza to, że będzie to koniec naszych wyborów i wyjezdziemy ze sklepu rowerem. Rowery górskie dzielą się na typy:
- rigid (czyli te bez amortyzatorów), 
- hardtail (amortyzator tylko z przodu) oraz 
- full suspension (rower posiadający amortyzator przedni i tylni)

Te można dzielić jeszcze dalej różnicując je ze względu na typy terenu i styl jazdy. Będą one miały różny skok (od ok 100mm – 160mm) i geometrię oczywiście. Rowery amortyzowane z przodu i z tyłu są cięższe, dlatego trudniej będzie nam pokonywać na nich podajzdy. Są z kolei wygodniejsze na wyboistych trasach. 
Ponadto obecnie mamy do czynienia z wieloma materiałami, z których wykonane sa ramy rowerów. 

Aluminium to wciąż najpopularniejszy z nich, ale są też rowery wykonane z włókna węglowego, czyli carbonu, czy też ramy tytanowe. Najdroższe są oczywiscie ramy tytanowe i carbonowe, które charakteryzują się znacznie zredukowaną wagą przy zachowaniu wysokiej wytrzymałości. Ramy tego typu najczęściej wybierają wyczynowi sportowcy, dla których waga roweru ma wielkie znaczenie. 

Kolejną istotną kwestią są hamulce: hydrauliczne tarczowe lub szczękowe. Tarczowe będą lepsze e trudnych warunkach. Są ostrzejsze i bardziej niezawodne. Wymagają jednak regularnej konserwacji. Jeśli nie zamierzamy szaleć po lasach i bezdrożach a w zamian wybieramy jazdę rekreacyjną, hamulce szczękowe w zupełności powinny wystarczyć. 

Wybór pozostałych podzespołów takich jak przerzutki, manetki, korby czy kaseta, to już kwestia wielkości naszego budżetu. Ważne jest, aby przed kupnem dobrze zastanowić się jak dużo i gdzie będziemy jeździć. Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli zamierzamy jeździć dużo, często i po wymagających trasach, lepiej zainwestować w rower. Za przyzwoity hardtail trzeba zaplacić 3000-4000 zł, ale przy odrobinie troski na pewno posłuży nam przez wiele lat. 

Basia
fot. za zgodą Basi


Komentarze

Prześlij komentarz

Spam usuwamy, prosimy o komentarz na temat artykułu :)