Zdarza się czasem, że wymyślanie "w co się ubrać" zaczynam od myśli, że chciałabym założyć określony pasek, kolczyki czy spódnicę i dopiero potem dopasowuję do tego jednego "składnika" pozostałe części ubioru. Ba, zdarza się, że nie mam na myśli konkretnej części garderoby tylko sam kolor - najpierw przypominam sobie co mam w np. w pomarańczu a potem rusza lawina pomysłów (jeśli nie rusza - zmieniam kolor;).
Tak samo było z sałatką. Weszłam do sklepu bez pomysłu na to "co by tu..." i nagle zobaczyłam kolorowe liście sałaty zamknięte w woreczku z dziurkami. Tak mi się spodobały postrzępione kawałki zieleniny, że zaczęłam dobierać kolejne "ogniwa" - do koszyka wpadła cukinia, ser pleśniowy... zresztą przeczytajcie o tym poniżej:)
Co będzie potrzebne - czyli składniki:
Smakowita sałata;
- mix sałat (gotowy zestaw w woreczku, umyty i gotowy do spożycia:)
- trzy czwarte pudełeczka kiełków rzodkiewki (pudełko ma 50g)
- kilka (6-8) średnich suszonych pomidorów w oliwie
- jedna średniej wielkości cukinia
- pół piersi z kurczaka upieczone w piekarniku lub dwa jajka ugotowane na twardo
Kremowy sos;
- dwa plasterki "niebieskiego" sera pleśniowego
- cztery łyżki śmietany 12% do sałatek (może być jogurt naturalny lub maślanka)
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- dwie szczypty (łyżeczka) soli morskiej
- szczypta (pół łyżeczki) pieprzu
- trzy łyżki soku z cytryny
- szczypta cukru trzcinowego
Chrupiący dodatek;
- paluszki grissini z rozmarynem
Czas przygotowania;
- 10 minut - jeśli wcześniej upieczemy kurczaka lub kupimy upieczoną ćwiartkę w budce z kurczakami;) lub w ogóle go nie dodamy bo nie mamy upieczonego, a piec nam się nie chce lub jesteśmy wegeterianami/weganami albo nie dodamy go z innego tajemniczego, niewyjawialnego powodu;)
- 8 minut, jeśli, zamiast kurczaka, dodamy dwa jajka ugotowane na twardo:)
Sałatę wsypujemy do miski (jest "umyta, gotowa do spożycia" jak jest napisane na opakowaniu, a poza tym czytałam ostatnio, że nie da się pod kranem zmyć wszystkich bakterii z sałaty, więc po co ją moczyć?;).
Dodajemy kiełki rzodkiewki. Suszone pomidory odsączamy delikatnie z oliwy i kroimy w paski, pierś z kurczaka (ew. jajka) również.
Cukinię myjemy pod bieżącą wodą, przekrajamy wzdłuż na pół i potem dwie połówki na plasterki i solimy (wcześniej posolona wchłania mniej tłuszczu). Na patelni podgrzewamy oliwę i podduszamy cukinię kilka minut, mieszając co jakiś czas. Jak tylko zrobi się miękka - jest gotowa. Dodajemy ją do miski z sałatą - mieszamy.
Dodajemy kiełki rzodkiewki. Suszone pomidory odsączamy delikatnie z oliwy i kroimy w paski, pierś z kurczaka (ew. jajka) również.
Cukinię myjemy pod bieżącą wodą, przekrajamy wzdłuż na pół i potem dwie połówki na plasterki i solimy (wcześniej posolona wchłania mniej tłuszczu). Na patelni podgrzewamy oliwę i podduszamy cukinię kilka minut, mieszając co jakiś czas. Jak tylko zrobi się miękka - jest gotowa. Dodajemy ją do miski z sałatą - mieszamy.
Do filiżanki wlewamy śmietanę, dodajemy oliwę, sól, pieprz, sok z cytryny i ser pleśniowy i wszystko rozcieramy na gładką masę. Wlewamy na sałatę - mieszamy i... gotowe!:):)
Śródziemnomorskiego aromatu dodadzą paluszki grissini z rozmarynem.
Palce lizać (zwłaszcza, jeśli pomożecie sobie nimi przy mieszaniu;)
Smacznego!
Kobieta z Magdalii
fot. Kobieta z Magdalii
mmmmmmmmniammm!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNaprawdę jest pyyyycha:)
OdpowiedzUsuń