Wyrzuć stare meble z domu....ale do ogrodu :) Nie na śmietnik!
Zainspirowany artykułem Agnieszki o Starych nowych meblach i zafascynowany tak ciekawym wykorzystaniem starych mebli, chciałbym zaprezentować kilka pomysłów wykorzystania starych rzeczy w uprawie roślin w ogrodzie i w domu.
Nie zachęcam do zagracania domu i ogrodu, lecz do kreatywnej zabawy przy wiosennych porządkach.
Często wyrzucamy stare meble, bo są już zniszczone, ale przy odrobinie chęci możemy z nich zrobić piękny element architektury krajobrazu.
Stary kredens kuchenny, po małej modyfikacji, może stać się pięknym kwietnikiem na tarasie.
W tym przypadku zastosowany do uprawy ziół i truskawek.
http://tracya.hubpages.com Dzieci wyrosły z kaloszy? Nie trzeba ich wyrzucać. Wystarczy napełnić ziemią, posiać rośliny i zawiesić na płocie. (fot./pinterest.com) |
cdn.indulgy.com |
cdn.indulgy.com |
Pomysłowości nigdy za wiele. Stara łódka jako ogród warzywny.
cdn.indulgy.com |
cdn.indulgy.com |
Nie wyrzucajcie opon do lasu. Można je pięknie wykorzystać. Polecam je również pomalować na radosne kolory.
media-cdn.pinterest.com |
Stare wiklinowe kosze i wiadra drewniane.
cdn.indulgy.com |
Ile przedmiotów, tyle pomysłów. Wystarczy obejrzeć z każdej strony wyrzucany mebel lub inny przedmiot, a na pewno przyjdzie wam coś fajnego do głowy.
Maciej Wolak
Jeżeli macie problemy z roślinami doniczkowymi lub z ogrodem, możecie zapytać o poradę. Kontaktu szukajcie na stronie - maciejwolak.com
to tekst dla znużonych zimą :) myślcie, które mebelki nadają się na balkon lub taras, a czas oczekiwania na wiosnę znacznie się skróci :)
OdpowiedzUsuńGenialne w swej prostocie. Popieram w całej rozciągłości takie przedsięwzięcia :)Te kalosze bardzo mnie wzruszyły :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńoj kalosze podbiły moje serce, więc zabieram się do poszukiwań;)...
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł! Inspirujący. :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń