Małgorzata Kalicińska to specjalista od ciepłych, wzruszających opowieści. A jako że jest sławną, popularną pisarką, zatem i jej osobiste życie interesuje wiele osób. Nie da się ukryć, że nierzadko jawnie czy potajemnie śledzimy serwisy plotkarskie, czytamy wywiady z celebrytami, chcemy dowiedzieć się, jak żyją na co dzień, jak radzą sobie z problemami, jak wygląda ich życie rodzinne.
Ta książka jest znakomitą okazją do zajrzenia do domu Małgorzaty Kalicińskiej - autorka sama nas zaprasza, przedstawia swoją rodzinę, opowiada o historiach szczególnych, intymnych, rodzinnych. To oczywiście pewien wybór tematów, jednak dostrzec w nich można wielką otwartość, szczerość autorki, ale też i dumę ze swoich pociech, radość z udanych efektów wychowywania, kształtowania w pewnym stopniu młodego człowieka.
Nic zatem dziwnego, że serdeczność, zrozumienie, szacunek okazały się świetnymi założeniami sprawdzającymi się doskonale w procesie wychowawczym. Można by powiedzieć, że dzieci "udały się" nad podziw - choć to sprawa naturalna - po prostu efekt odpowiedniego podejścia, metod, które nie zawodzą.
Taki dziennik-pamiętnik opisujący zabawne, poruszające, ważne chwile z przeszłości to sympatyczna lektura, ale w tym wypadku mamy do czynienia z "czymś więcej" - to historie z morałem, z przesłaniem, przekazujące życiowe mądrości, nie wydumane, proste, czasem wydawałoby się, że oczywiste, ale dla wielu osób będące swego rodzaju odkryciem. Wydaje się nam często, że wiedzę o wychowaniu możemy uzyskać dzięki naukowym, skomplikowanym opracowaniom, bagatelizujemy przekazy starszych osób, a już zupełnie nie liczymy się ze zdaniem najmłodszych, którzy - jak się okazuje - też mają wiele do powiedzenia, a ich konstatacje bywają zaskakująco mądre, trafne. Tak właśnie jest w przypadku Basi, córki Małgorzaty Kalicińskiej. To jej słowa są niezwykle celnym, dojrzałym komentarzem do wydarzeń - stąd i tytuł tej pozycji - "... I wtedy moja córka powiedziała".
Oprócz poglądów, spostrzeżeń, opowieści Małgorzaty Kalicińskiej i jej córki, która zainspirowała autorkę do sięgnięcia po pióro, poznajemy też opinie, refleksje, wskazania drugiego autora - Marek Knap-Zagórski to psycholog z wielkim doświadczeniem, jego krótkie wprowadzenia sygnalizują pewne kwestie, każą się zatrzymać, zastanowić, zrewidować poglądy lub sposób postępowania.
Książka to sympatyczna lektura, okazja do poznania rodziny pisarki (bo to oczywiście nie tylko Basia, ale i starszy syn - Staś, mąż Maciej), ale też i inspiracja do pewnych zmian w naszym zachowaniu - o ile są one konieczne. A w taki lekki sposób przekazywane rady trafiają do nas najlepiej, co więcej - poparte własnym przykładem, sprawdzone i skuteczne.
Katarzyna
"... I wtedy moja córka powiedziała"
Autorzy: Małgorzata Kalicińska, Marek Knap - Zagóra
Wydawnictwo: ELAY-SCG
Oprawa: miękka
Liczba stron: 190
Format: 13,5 x 21 cm
ISBN: 978-83-932826-4-7
Komentarze
Prześlij komentarz
Spam usuwamy, prosimy o komentarz na temat artykułu :)