Koniec wakacji jest dla matek dzieci w wieku szkolnym intensywny. A już szczególnie, gdy zostawia się wszelakie zakupy szkolne na ostatnie dni wakacji. Ja z większością już się wyrobiłam, zostały jakieś drobnostki typu upranie plecaka.
Wakacje co roku mijają za szybko. Ostatnio siedliśmy z moim pierworodnym i doszliśmy do wspólnych wniosków - to trochę dobrze, że już koniec wakacji i trochę źle. Jak miło mieć podobne zdanie.
Nasze dzieci były tylko kilka dni u jednych i drugich dziadków, ale jakoś wiele nie tracimy zostając w domu. Mieszkając na wsi mamy wszystko co trzeba i tutaj najlepiej odpoczywamy. Pewnie, zmiana klimatu jest korzystna dla dzieci i jestem jak najbardziej za wyjazdami, jednak "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma" ;) Nasze wakacje nie były w tym roku od nas zależne. Ale były piękne!
W tym wolnym czasie uczyliśmy się dzień po dniu pokory, zrozumienia i miłości. Każdy dzień może być dobry jeżeli tylko zechcemy takim go uczynić. Sięgając dalej, nasze całe życie może mieć piękny cel. A ponieważ mamy tylko jedno życie, o czym często się zapomina, czyż nie powinniśmy starać się przeżyć je najlepiej jak się da?
I teraz, kiedy wakacje mają się ku schyłkowi i nadchodzi dla wielu bardziej monotonny czas, pracy i nauki, słyszę głosy "echh znowu nuda", " znowu trzeba czekać rok na urlop". Rozumiem, że ciężka praca wykańcza, zdaję sobie sprawę z tego, że obowiązki mogą wysysać z człowieka siłę ale... czy radość życia? To bardzo smutne we współczesnym świecie, że wielu ludzi nie potrafi cieszyć się małymi drobnostkami, które mogą dla innych być wielkimi cudami.
Kiedyś czytałam książkę "Tysiąc darów" Ann Voskamp, ona dziękowała za wszystko.
żyjemy
żyją nasze dzieci
jesteśmy (w miarę) zdrowi
mamy gdzie spać i co jeść
jesteśmy kochani
kochamy
.....
Spróbujcie zobaczycie, że to piękne tak po prostu... dziękować.
Gosia
na zdj nasz latawiec, którego puszczanie jest wspaniałym spotkaniem z naturą
To prawda, co piszesz Gosia - każdy dzień może być piękny, jeśli zechcemy go takim uczynić. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń